Witam Was moi kochani po dłuższej przerwie, mam dla Was dzisiaj różowy „Candy Bar” z naszej pierwszej wystawy:) Hura! Muszę przyznać, że Nowy Rok zaczęłam super pracowicie i od przeprowadzki… oczywiście mam na myśli do nowego miejsca pracy. Jeszcze w trakcie rozpakowywania, sprzątania i organizacji części biurowej, razem z moją cudowną Jessie postanowiłyśmy zapomnieć o zmęczeniu i zrobiłyśmy sobie małą przerwę na pierwszy Candy Bar:) Taka przerwa to totalny relax, małe spojrzenie w stronę okna i aż chce się kontynuować pozostałe prace! No i szybko pojawili się pierwsi ciekawscy goście:)
Nasze zaplecze to cudowna kuchnia, z której wychodzą wszystkie smakołyki, w części frontowej pomieszczenia ustawiłyśmy dwa biurka, przy których pracujemy nad projektami oprawy przyjęć… Moi kochani zerknijcie także na kilka zdjęć z naszej witryny, wypieki to oczywiście zasługa Jessie… stylizacja – jak zwykle w moich rękach, papierowe dodatki już wkrótce w moim sklepie… Życzę Wam udanego początku roku i spełnienia wszystkich planów oraz marzeń! Nie rezygnujcie tylko brnijcie do przodu! Dacie radę! No i twórzcie ze mną dla tych cudownych wspomnień:) Warto… Buziaki…
COMMENTS
EXPAND
ADD A COMMENT